Za nami kolejne już ostatnie przed wakacjami zmagania wędkarzy naszego koła. W zastępstwie za zawody pod lodowe na które nie pozwoliła pogoda ( brak lodu), tym razem na gruntowych zawodach popołudniowo - nocnych pogoda nie ośmieliła się przeszkadzać naszym zawodnikom. Przy ciepłej letniej nocy ryby chętnie poszukiwały smakołyków dostarczanych przez cierpliwych wędkarzy, czekających na każdy najmniejszy ruch swingera  bądź cichy dźwięk sygnalizatora wskazujący na branie. W wielu przypadkach  oczekiwania zostały nagrodzone złowionymi rybkami, a w przypadku kolegi Zbyszka nawet sporym okazem karpia o wadze 9,86 kg.  
Zawody zakończyły się o godz. 2:00 w nocy ryby zostały zważone i oczywiście powróciły do swojego środowiska.
A oto wyniki popołudniowo - nocnych zmagań naszych zawodników.